Poznań

 

 
 

TWÓJ KOSZYK

Koszyk jest pusty
 
ksiazka tytuł: A w konopiach strach autor: Vetulani Jerzy, Mazurek Maria
DOSTAWA WYŁĄCZNIE NA TERYTORIUM POLSKI

FORMY I KOSZTY DOSTAWY
  • 0,00 zł
  • 0,00 zł
  • 9,50 zł
  • 12,50 zł
  • 0,00 zł
  • Od 9,90 zł
  • Od 11,00 zł
  • 0,00 zł
  • Od 6,90
  • Od 9,90

A w konopiach strach

Wersja papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN
ISBN: 978-83-01-20748-9
Format: 14.5x20.5cm
Liczba stron: 186
Oprawa: Miękka
Wydanie: 1, 2024 r.
Język: polski

Dostępność: dostępny
39,00 zł

Publikacja Format Wydanie Cena
eKsiążka epub 1, 2016 r. 39,00 zł
eKsiążka mobi 1, 2016 r. 39,00 zł
 
 

W świecie współczesnej medycyny napędzanej różnicami stanowisk autorytetów naukowych niewiele jest tematów budzących tyle kontrowersji, co w przypadku medycznych zastosowań marihuany.
Konopie były podstawą leczniczego arsenału dla uzdrowicieli w starożytnych Chinach, Indiach czy Grecji. Dziś w wielu krajach są nielegalne, więc naukowcy, który chcą badać ich medyczny potencjał, mają pod górkę. Medyczna marihuana w Polsce wprawdzie zdała już egzamin, ale wciąż trudno mówić o przełomie. Brakuje przepisów pozwalających na jej używanie, a za jej niewłaściwe zastosowanie lekarz zgodnie z prawem może zostać skazany nawet na 15 lat więzienia.
Efektem ciągłych dylematów pomiędzy uzależniającą szkodliwością a leczniczą użytecznością kanabinoidów jest zepchnięcie terapeutycznego stosowania marihuany na ziemię niczyją. Problem w tym, że zrozpaczeni pacjenci często widzą w niej jedyny ratunek.
W kolejnej książce z serii Bez tajemnic wybitny neurobiolog profesor Vetulani w rzeczowy, a zarazem barwny sposób opowiada o badaniach nad leczniczym zastosowaniem marihuany, o jej wpływie na nasz mózg, serce, układ oddechowy, pokarmowy i nerwowy (Marihuana jest kobietą). Opowiadając o zalegalizowanych w Polsce substancjach uzależniających i zmieniających świadomość, profesor wyjaśnia podstawy chemii w naszym mózgu i działania narkotyków i stymulantów. W przejrzysty, a jednocześnie niepozbawiony dowcipu sposób mówi o uzależnieniach behawioralnych, których przedmiotem mogą być zarówno używki, jak i seks czy sport (Seks, wspinaczka, pornografia i skręt). Objaśniając właściwości kanabinoidów, czyli substancji czynnych zawartych w marihuanie do celów terapeutycznych, cofa się do historii i tradycji związanych ze stosowaniem substancji psychoaktywnych opisanych już w Biblii (rozdział Mojżesz i grzyby halucynogenne). Przypomina również historię cannabis (Jerzy Waszyngton co rano doglądał swoich konopi, a królowa Wiktoria leczyła nimi miesiączki). Porusza aspekt kontrowersji o charakterze merytorycznym, prawnym, społecznym i etycznym, analizując polskie fobie i zbiorowe akty paniki związane z marihuaną (Co mają polowania na czarownice do lęku przed konopiami). Książkę zamyka rozmowa z doktorem Markiem Bachańskim, opowiadającym o nadziejach związanych z leczeniem ciężkich postaci padaczek lekoopornych u dzieci z wykorzystaniem substancji z grupy kanabinoidów pozbawionej działania psychoaktywnego.
Książka składa się z 3 części:
I. O marihuanie i jej właściwościach
II. O fobii na punkcie marihuany
III. Rozmowy z ekspertami
"W świecie współczesnej medycyny napędzanej różnicami stanowisk autorytetów naukowych niewiele jest tematów budzących tyle kontrowersji, co w przypadku medycznych zastosowań marihuany. Efektem ciągłych dylematów pomiędzy uzależniającą szkodliwością a leczniczą użytecznością kanabinoidów jest zepchnięcie terapeutycznego stosowania marihuany na ziemię niczyją. Problem w tym, że zrozpaczeni pacjenci często widzą w niej swoją ziemię obiecaną."
(Mariusz Kielar, Marihuana na ziemi niczyjej, „Służba Zdrowia” nr 93-100, grudzień 2015)

 

Newsletter

Newsletter
Zapisz Wypisz

Klikając "Zapisz" zgadzasz się na przesyłanie na udostępniony adres e-mail informacji handlowych, tj. zwłaszcza o ofertach, promocjach w formie dedykowanego newslettera.

Płatności

Kanały płatności

Księgarnia PWN Poznań akceptuje płatności:

  • płatność elektroniczna eCard (karta płatnicza, ePrzelew)
  • za pobraniem - przy odbiorze przesyłki należność pobiera listonosz lub kurier