Znaleziono 145 pasujących rekordów dla kryteriów wyszukiwania
Kanwą powieści Meijin – mistrz go (1954) jest rozegrana w czasie sześciu miesięcy 1938 roku pożegnalna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinbo – szanowanym i niepokonanym dotychczas mistrzem Shusai, a młodszym i utalentowanym pretendentem do tytułu Otake. Pełen napięcia pojedynek, który odbywają w gustownych salach pensjonatów położonych wśród pięknej przyrody, toczy się wedle odwiecznego ceremoniału i uświęconych tradycją ...
|
Kanwą powieści Meijin – mistrz go (1954) jest rozegrana w czasie sześciu miesięcy 1938 roku pożegnalna partia gry go pomiędzy dwudziestym pierwszym Honinbo – szanowanym i niepokonanym dotychczas mistrzem Shusai, a młodszym i utalentowanym pretendentem do tytułu Otake. Pełen napięcia pojedynek, który odbywają w gustownych salach pensjonatów położonych wśród pięknej przyrody, toczy się wedle odwiecznego ceremoniału i uświęconych tradycją ...
|
Dziwne jest serce kobiece... Wspomnienia galicyjskie to lektura dla czytelnika, który skądinąd znając dzieje polityczne Polski, odnajdzie tu zapis emocji, marzeń, nadziei, radości i smutków dziesiątków barwnych postaci z krwi i kości, których wielowątkowe losy wpisane są w kontekst ledwo co zarysowanych wydarzeń wielkiej historii.
Matkę mego Ojca widziałem nie więcej niż dwa, trzy razy w życiu. Miałem wówczas lat kilka, Babcia odpowiednio ...
|
Rano 7 maja 1977 roku w kamienicy przy Szewskiej w Krakowie znaleziono zwłoki mężczyzny. Był nim Stanisław Pyjas – student polonistyki, zaangażowany w działalność nieformalnej grupy studenckiej na Uniwersytecie Jagiellońskim, która nawiązała kontakt z Komitetem Obrony Robotników i szybko stała się obiektem rozpracowania przez Służbę Bezpieczeństwa. Uczestnicy grupy byli zastraszani, inwigilowani, a nawet umieszczono pośród nich tajnych ...
|
Rano 7 maja 1977 roku w kamienicy przy Szewskiej w Krakowie znaleziono zwłoki mężczyzny. Był nim Stanisław Pyjas – student polonistyki, zaangażowany w działalność nieformalnej grupy studenckiej na Uniwersytecie Jagiellońskim, która nawiązała kontakt z Komitetem Obrony Robotników i szybko stała się obiektem rozpracowania przez Służbę Bezpieczeństwa. Uczestnicy grupy byli zastraszani, inwigilowani, a nawet umieszczono pośród nich tajnych ...
|
Rano 7 maja 1977 roku w kamienicy przy Szewskiej w Krakowie znaleziono zwłoki mężczyzny. Był nim Stanisław Pyjas – student polonistyki, zaangażowany w działalność nieformalnej grupy studenckiej na Uniwersytecie Jagiellońskim, która nawiązała kontakt z Komitetem Obrony Robotników i szybko stała się obiektem rozpracowania przez Służbę Bezpieczeństwa. Uczestnicy grupy byli zastraszani, inwigilowani, a nawet umieszczono pośród nich tajnych ...
|
Książkę Zapach dolarów tworzy cykl reportaży i opowiadań – historii prawdziwych! – o trwającym przez cały XX wiek zjawisku polskiej emigracji za Atlantyk, do Stanów Zjednoczonych. Szczególnie licznie wyruszali za ocean rodacy z ziem południowej Polski. Najpierw z biedy – „za chlebem”; później z trudem zdobywali paszport i wizę, by móc dostać się do Stanów i „urządzić się” w Ameryce lub po latach wrócić ...
|
Tej wszędzie pełno, tamten ostrożny i nieśmiały. Ten wariat, ale swoje robi. A ta w ruchu i wirze, jak jej włosy. W 12 reportażach i w fotografiach Anny Bedyńskiej spotykamy bardzo różnych ludzi. Czytając książkę, widzimy, że każdy z liderów pisze niepowtarzalną, wyjątkową historię. Ma własny wzór, nie do podrobienia. Ale kiedy już tę różnorodność i niezwykłość wyraźnie zobaczymy, zaczynają ...
|
Żar był pierwszym wydanym w Polsce dziełem Sándora Máraiego. Ta niewielka powieść w swej zewnętrznej warstwie mówi o męskiej przyjaźni, zburzonej przez miłosny trójkąt, przede wszystkim jednak jest refleksją nad potrzebą poznania prawdy, ale także nad niemożnością dotarcia do sedna minionych zdarzeń. Choć bohaterowie są już starzy, na przeszłość ciągle kładzie się cień niepewności – i ...
|
Książkę Zapach dolarów tworzy cykl reportaży i opowiadań – historii prawdziwych! – o trwającym przez cały XX wiek zjawisku polskiej emigracji za Atlantyk, do Stanów Zjednoczonych. Szczególnie licznie wyruszali za ocean rodacy z ziem południowej Polski. Najpierw z biedy – „za chlebem”; później z trudem zdobywali paszport i wizę, by móc dostać się do Stanów i „urządzić się” w Ameryce lub po latach wrócić ...
|