Znaleziono 93 pasujące rekordy dla kryteriów wyszukiwania
“Dzikie mieso" to prawdopodobnie najbardziej radykalny utwór powstały w języku polskim. Jego oryginalność polega na tym, że zamiast języka polskiego w liczbie pojedynczej autor używa języka polskiego w liczbie mnogiej. Marian Pilot pisze książkę nie w oficjalnej polszczyźnie, ale we wszystkich dostępnych gwarach, dialektach i odmianach języka polskiego. W książce laureata nagrody Nike odzywają się zatem języki z tysięcy polskich mateczników ...
|
Znów w drodze. Dziennikarz przemierza mizerny, rozpadający się „krajobraz kulturowy”, jednak tym razem zdobywca Paszportu „Polityki” nie pisze o Ukrainie, a o Polsce – choć tak naprawdę pisze o niej zawsze. W Siódemce poddaje wiwisekcji „Polskę najpolstszą”, samo jej serce, gdzie biją źródła wszystkich jej bolączek i frustracji, matecznik polskiego marazmu, bylejakości i magmy, rdzeń pełen szyldozy i płotów odlanych z ...
|
Ciekawe, co on sobie myślał wtedy? Ja tam nie wiem, ale teraz jak widzę tego gnoja, to mu się śmieje prosto w twarz, a on udaje, że mnie nie widzi, a jego żonka, to tak na mnie patrzy spod byka i od razu, go za rękę łapie. Szczęście ma, że ją złapałam, jak już w ciąży była, to jej nawet w pysk nie dałam, bo lasek w ciąży nie biję, a teraz to już niech spierdala, chciała gnoja, ma gnoja, mi jest wszystko jedno i lepiej mi teraz ...
|
[O KSIĄŻCE]
„Piękny dzień na demokrację” Kacpra Wodiczko jest wyjątkową powieścią/opowieścią; całość (bez retrospekcji i wizji) dzieje się w ciągu jednej upojnej nocy (Sylwester…) w pewnym drewnianym domu w Beskidach między kilkoma barwnymi, łebskimi postaciami; dzieje się zarówno w narracji, monologu, dialogu, pentalogu i heksalogu. Wśród bohaterów prym wiedzie warszawski kompozytor, gospodarz wspomnianego domu ...
|
Dawid Kujawa – marksistowski krytyk literacki, redaktor, teoretyk, doktor nauk humanistycznych. Zajmuje się głównie najnowszą polską poezją, francuskim poststrukturalizmem i włoskim autonomizmem. Ostatnio wraz z Jakubem Skurtysem i Rafałem Wawrzyńczykiem przygotował i opatrzył posłowiem wybór wierszy Jarosława Markiewicza pt. "Aaa!… 111 wierszy" (Wydawnictwo Convivo 2020). Mieszka w Katowicach, pracuje jako programista.
***
"Pocałunki ludu" to esej, w którym ...
|
Seks w wielkim lesie jest książką na temat uprawiania seksu w naturze. To zarówno praktyczny poradnik, jak i esej odwołujący się do sztuki i etnografii, a także własnych (być może prawdziwych) doświadczeń autora. Język naukowca biologa miesza się z literaturą, humorem i ironią. Łukasz Łuczaj mówi o legalności seksu na łonie przyrody i o jego pięknie. Wnikliwie opowiada o relacji człowieka z aktorami nie-ludzkimi. Opisuje największe ...
|
Trzy zamieszczone w tomie opowiadania traktują o doświadczeniu psychodelicznym przydarzającym się „językowi”; jedno wynika z drugiego, co znaczy, że Ociupina ziemi tarasuje byka jest skondensowaną formą Angielskiego z Anglikami, a sama zawiera się w tekście Broadcast. Całość pisałem cztery lata, między 2007 a 2011, realizując w trakcie rimbaudowski postulat dotyczący rozprężania zmysłów. Czytelnikowi polecam lekturę skonfrontowaną ...
|
Podmiot Kosendy to konferansjer w teatrze absurdu, jakim jest życie w późnym kapitalizmie na peryferii. Na potrzeby książki autor stworzył przenikające się uniwersa, czerpiąc m.in. z estetyk charakterystycznych dla new weird, bizarro, pejów shitpostingowych. Inspiracje te zostały pomieszane z popkulturą - głównie lat zerowych - i współczesnym kinem, przaśną erotyką i wizjami znanymi ze starych, pięknych i naiwnych pozycji sci-fi. W wierszach twórca ...
|
Tu musisz być kimś, żeby nie być nikim. W centrum świata znajduje się Instytucja - miejsce, które decyduje o karierze, czyli życiu. Żeby wejść do wielkiej gry trzeba mieć co najmniej aparycję i determinację, dobrze jest też znać parę najważniejszych osób w mieście. Najlepsi spośród aspirujących mają również potencjał, dzięki któremu długo mogą utrzymać status dobrze zapowiadających się ...
|
To nie jest podróż śladem Polski B czy Polski C, bo nie ma sensu dodawać kolejnych liter. To po prostu Polska - oszukana przez Balcerowicza, zachłyśnięta wczesnym kapitalizmem, łatana bez ładu i składu przez kolejne ekipy polityczne. W "Nie ma i nie będzie" autorka jedzie do miast, o których wszyscy słyszeli, ale nikt ich nie odwiedza. Pyta o przemysł, pracę, ale przede wszystkim po prostu o życie. Opowiada o Polsce, która tkwi pomiędzy dawnym a nowym.
Magdalena ...
|